White Silence

Ten wpis jest niepotrzebny, ckliwy i trochę żenujący, biorąc pod uwagę, że jeszcze ostatnio mówiłam, że tak czy siak będę publikować. Trudno...

Leniłam się długi czas, blog wisiał sobie martwy, ale teraz stwierdziłam, że wrócę do wstawiania tutaj tekstów. Wcześniej gdzieś po drodze...

Bonjour c: Wiem, że mało kto, a może nawet nikt nie czekał na szota z moimi postaciami, ale blog i tak jest praktycznie martwy więc whate...

Ayy...w końcu coś nowego, co? Jeszcze niedawno nienawidziłam serii, a teraz...heh. Cóż, w każdym razie mam nadzieję, że są tu jacyś fani c: ...

 heheheh.